... obiecałam, że tak właśnie zatytułuję ten post. Ślub jeszcze majowy, w końcu wrzucam. Wiem, że niektórzy już od dawna na nie czekają, i w końcu są. Oto one - zdjęcia Kuby i Izy. Przesympatyczna para, którą na pewno wspominać będę dobrze i długo. A już na pewno plener, na który umówiliśmy się w samym środku powodzi. Tak czy inaczej, plener był świetny. Izuś, Kubo.... jesteście cudowni. Więcej nie piszę. Zapraszam do zdjęć.
Treści zawarte na moim blogu chronione są prawami autorskimi. Jeśli chcesz wykorzystać jakąkolwiek jego część do własnych publikacji poinformuj mnie o tym.
ostatnie jest cudowne !
OdpowiedzUsuń