Zapowiadany ślub Pawła i Sylwii. Już nadmieniałam w zapowiedzi, że przyjęcie było wyjątkowe. Wyjątkowe pod wieloma względami. Wyjątkowe miejsce, wyjątkowa pogoda, wyjątkowe słowa wypowiedziane w wyjątkowy sposób. Dużo było tych wyjątkowości, ale dla mnie był to ślub pełen harmonii. Pełen pokoju, spełnionych marzeń i wysłuchanych modlitw. Życzę takiego wszystkim. Zapraszam do zdjęć, których jest ... oj, sporo.
Przyjęcie i ceremonia zaślubin odbyły się w pałacu villa park w Opolu.
Plener fotografowałam w pałacowym ogrodzie i kawiarni Smaki Afryki - nocą.
Treści zawarte na moim blogu chronione są prawami autorskimi. Jeśli chcesz wykorzystać jakąkolwiek jego część do własnych publikacji poinformuj mnie o tym.
kocurku przepiękne zdjęcia!!bardzo się mnie podobają:))
OdpowiedzUsuń