dziś kilka zdjęć Anny i Andrzeja, przemiłej pary z Krakowa, których ślub fotografować będę we wrześniu, o ile nic się nie zmieni. Brrrr... przywołują we mnie wspomnienia mrozów z przed miesiąca (zdjęcia, nie narzeczeni :D)biegnę do książek... dobranoc wszystkim.
Treści zawarte na moim blogu chronione są prawami autorskimi. Jeśli chcesz wykorzystać jakąkolwiek jego część do własnych publikacji poinformuj mnie o tym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz